13 lipca 2008
W niedzielę odbyło się plenerowe spotkanie robocze Stowarzyszenia i jego sympatyków. Obecny był wójt gminy Wiązowna pan Marek Jędrzejczak. Bogata oprawa artystyczna i kulinarna zapewniała znakomity klimat rozmów. Najważniejszym postanowieniem było zwołanie Zlotu Stowarzyszenia - zobacz informację w ramce powyżej. Poniżej zaś kilka zdjęć i jeden filmik ze spotkania trzynastolipcowego.

1 lipca 2008
Prezydent Miasta Otwocka w piśmie z 13.06.2008 adresowanym do Generalnej Dyrekcji Dróg Publicznych i Autostrad w pełni podzielił nasze stanowisko opiniując negatywnie wariant 1C (Obwodnica Wólki Mlądzkiej) trasy S-17 [zobacz dokument >>]

4 czerwca 2008
W otwockim ratuszu odbyło się spotkanie reprezentantów stowarzyszenia "Nad Świdrem" z prezydentem Otwocka. Celem spotkania było zapoznanie Pana Prezydenta z naszą społeczną inicjatywą i planami na przyszłość. Otrzymaliśmy słowną deklarację daleko idącej współpracy miedzy stowarzyszeniem a władzami miasta. Spotkanie odbyło się w przyjaznej atmosferze i nawet nikt z nikim się nie pokłócił....:)

2 czerwca 2008
Około godz. 11 odbyła się  wizja lokalna terenu, przez który miałaby iść tzw. "obwodnica Wólki Mlądzkiej". Była Naczelnik Wydziału Architektury p. Gut, Przewodniczący Rady Miasta Otwock, pan Mucha i kilka innych osób.

29 maja 2008
Wpisy na stronie Forum gminy Wiązowna [link]:
[akacja, dzisiaj, o 08:44]
Kochani , jestem wstrząśnięta kolejnym tak bezsensownie zaskakującym planem S-17 po odwiedzeniu strony:
http://www.nadswidrem.org.pl/ współczuję wszystkim zagrożonym,
czytając tę stronę,
podziwiam pracowitość i solidarność Polaków w obliczu "wroga",
qrcze, u nas chyba nie ma wzmianki o tym..
ja drżę przed wariantem 3,
który przechodzi przez moją działkę,
nie rozumiem, czemu nie można poszerzyć obecnej drogi,
zamiast ingerować w osiedla i przyrodę...

[logos, dzisiaj, o 12:03]
cyt.:"nie rozumiem, czemu nie można poszerzyć obecnej drogi, zamiast ingerować w osiedla i przyrodę.."
Niestety przestrzeń jest ograniczona i zagospodarowana.
Poszerzenie aktualnej drogi również ingeruje w osiedla i przyrodę.... tylko inne.
Niektórzy nasi mieszkańcy walczą z takimi wizjami odkąd ujrzały one światło dzienne. Warto przy okazji uświadomić sobie, że nie jest to tylko takie sobie poszerzenie - ale stworzenie (ze stanu aktualnego: jezdnia o szerokości 7,0 m + pobocza utwardzone 2x2,0 m + pobocza gruntowe o zmiennej szerokości) eksterytorialnego pasa komunikacyjnego o łącznej szerokości obu jezdni 32,5 m + pasy zieleni + drogi serwisowe jedna 5 m druga 7 m co w szczególnych przypadkach z chodnikami może dać nawet 70 m. Aktualne natężenie dobowe ruchu to 15 tys. pojazdów, a w roku 2030 prognozuje się nawet 85 tys. Strefa oddziaływania akustycznego o przekroczonym poziomie to nawet 500 m. Prognozuje się, że w roku 2030 nie pomogą nawet systemy ochrony akustycznej i trzeba będzie rozważyć możliwość wykupu posesji ze stref oddziaływania....
Wariant obwodnicy m. Wólka Mlądzka wynika m.in. z wymogów proceduralnych - MUSI BYĆ alternatywny względem wskazanego jako zasadniczy - przez Inwestora. Więc czasami, w trudnej sytuacji przestrzennej, tworzy się taką "sztukę dla sztuki" od razu opiniując go negatywnie. I tak jest w tym przypadku. Inwestor opiniuje ten wariant negatywnie, podobnie jak właściwe proceduralnie agendy przyrodniczo-środowiskowe.
Te kwestie były wiadome na posiedzeniu KOPI w dn. 25 kwietnia 2008.
A wnioski? Nagłośnienie sprawy bez odpowiedniego merytorycznego przygotowania mieszkańców prowadzi najczęściej do chaosu. Mamy już doświadczenia sprzed roku - słynne spotkanie w szkole gdzie w końcu głosowano nie wiadomo za czym, przeciw czemu, a potem liczono głosy na opak.
Na wczorajszym spotkaniu Zespołu ds. drogi S-17 z udziałem Pana Wójta udało się sprawę pozytywnie załatwić w ciągu godziny (choć można było jeszcze szybciej). Zbędny tylko był stres zainteresowanych mieszkańców, którzy przez kilka dni żyli w świadomości znaczącego zagrożenia ich bytu. Zagrożenie co prawda nadal jest, ale prawdopodobieństwo jego zaistnienia jest niewspółmiernie niższe (a nawet marginalne) niż dla środowisk bezpośrednio zlokalizowanych w aktualnej strefie drogi nr 17.
Propozycja obwodnicy uzyskała negatywną opinię wszystkich znanym mi środowisk Gminy (pomimo, że dla niektórych środowisk była bardziej korzystna - podobnie jak to było ze słynnym wariantem 3 sprzed roku).
Po raz kolejny objawiła się też nasza ludzka natura, że w sytuacji zagrożenia jesteśmy w stanie przenosić góry. Miejmy nadzieję, że zawiązana inicjatywa powołania Stowarzyszenia "Nad Świdrem" przejdzie w fazę pozytywnej współpracy i animacji dla regionu. A jest ta bardzo obiecujące przedsięwzięcie...
Niestety na horyzoncie czasowym pojawiają się kolejne inwestycje drogowe: Autostrada A2 i droga wojewódzka 721. Mogą to być inwestycje o jeszcze większym poziomie ingerencji. O ile Autostrada ma częściowo utrzymany pas rezerwowy to droga 721 takowego nie posiada. Zresztą projektant (ustawowo) jest zwolniony z bezwzględnego przestrzegania dotychczasowych wizji i planów lokalizacyjnych (nawet z mpzp).
 

27 maja 2008, 15:46
Informacja na stronie gminy Wiązowna [link]:
Po tym jak na naszej stronie przedstawiliśmy mieszkańcom gminy zaskakujący wariant obwodnicy Wólki Mlądzkiej, zaproponowany przez projektantów w imieniu GDDKiA, bardzo ingerującej w piękne, chronione prawem, tereny zielone gminy Wiązowna, natychmiast odezwały się głosy sprzeciwu wobec tej kuriozalnej koncepcji.
Mieszkańcy Kopek, Dziechcińca i części Wólki Mlądzkiej spontanicznie, w ekspresowym tempie zawiązali „Stowarzyszenie Nad Świdrem”, by bronić nadświdrzańskich lasów i rezerwatu jednej z najpiękniejszych rzek na Mazowszu. Wszystkich tych, którzy popierają inicjatywę mieszkańców i pragną wesprzeć działania, Stowarzyszenie zaprasza na swoją stronę: www.nadswidrem.org.pl.
W dniu 26 maja wójt Marek Jędrzejczak spotkał się częścią Zespołu ds. S-17, którego pracami kieruje Andrzej Łaszczuk i z przedstawicielami „Stowarzyszenia Nad Świdrem” w celu zapoznania się z materiałami (większość już je znała dzięki naszej stronie), które otrzymaliśmy z firmy projektowej Eurostrada. Na spotkaniu zostały wytyczone kierunki działania Zespołu S-17 w poszerzonym składzie, żeby na kolejnym spotkaniu wypracować oficjalne stanowisko gminy i do piątku tego tygodnia przedstawić je GDDKiA.

26 maja 2008 (nad: A.Godlewska & J.Gąsior):
Posiedzenie Komisji Ochrony Środowiska w Urzędzie Miasta Otwock
(Przewodniczący Komisji - radny Laskus, członek Komisji – radny Mucha)
Posiedzenie zwołane było w celu przedstawienia i zaopiniowania dodatkowego wariantu „obwodnicy Wólki Mlądzkiej”. Panowie Radni prezentują w/w wariant, lecz nie są w stanie przedstawić mocnych argumentów, przemawiających za jego realizacją. Po wysłuchaniu argumentacji oburzonych wariantem mieszkańców i zaproszonych przez nich specjalistów (z dziedziny architektury, ekologii i prawa) członkowie Komisji Ochrony Środowiska nieoczekiwanie odstępują od głosowania. Uzasadniają niemożność zaopiniowania projektu „zbyt mała ilością danych” na jego temat...

Epilog:
Prawdziwe powody powstania tego dziwnego, degradującego przyrodę i absurdalnego projektu nie są i pewnie nigdy nie będą do końca znane... Nikt też nie jest w stanie dziś przewidzieć, jak skończy się agitacja urzędników na rzecz tzw. "wariantu dodatkowego". Na dzień dzisiejszy pewne jest tylko jedno: na wtorek 27.05.2008 r. zaplanowana jest sesja Rady Miasta Otwock, na której to "wariant dodatkowy" miał być ostatecznie zaopiniowany (gdyby opinia Komisji Ochrony Środowiska była pozytywna, to prawdopodobnie również - pozytywnie) i następnie przekazany do Warszawy do GDDKiA. Tym samym sprawa na szczeblu otwockim miała być zamknięta... Mieszkańcy krytykujący ten wariant poznali zawiły i skrywany plan zmiany trasy S-17 w ostatniej chwili i z pewnością nie przestaną interesować się tą sprawą. Czy jednak ich głos okaże się słyszalny, a możliwości nacisku - wystarczające...?

PS. Powiat otwocki uzyskał wsparcie finansowe w wysokości ponad 5 mln zł, w ramach europejskiego programu ochrony środowiska SAPARD na cele ekologiczne, realizowane w latach 2002-2010. Czy w aspekcie działań radnych z otwockiej Komisji Ochrony Środowiska należy rozumieć, iż środki te zostaną przeznaczone na wykarczowanie otwockich lasów, "stojących na drodze" do budowy barbarzyńskiego tzw. wariantu dodatkowego drogi ekspresowej S-17...?

25 maja 2008:
powstaje pierwsza, bardzo robocza wersja strony Stowarzyszenia

24 maja 2008:
Grupa inicjatywna około 100 osób powołuje do życia Stowarzyszenie "Nad Świdrem"

24 maja 2008 (nad: A.Godlewska & J.Gąsior):
Zebranie
Pomimo konspiracyjnych planów panów Radnych, braku powszechnej informacji oraz ustalenia terminu zebrania podczas długiego weekendu (kiedy to wiele osób wyjeżdża), na zebraniu - dzięki inicjatywie poszczególnych osób, szybkości działania i solidarności sąsiedzkiej - zbiera się niespodziewanie znacząca ilość zainteresowanych mieszkańców Wólki Mlądzkiej (efekt - 115 osób podpisanych pod protestem przeciwko dodatkowemu wariantowi).
Zebranie nie jest protokołowane, przebiega w atmosferze chaosu i krzyku, nie są zaproszone władze miasta, projektanci z biura Eurostrada ani ekolodzy. Organizatorzy spotkania, czyli panowie Radni prowadzą zebranie w sposób żenujący i nieprofesjonalny oraz usiłują nie dopuścić do głosu przeciwników wariantu dodatkowego. Nie udzielają też odpowiedzi na większość pytań. Tłumaczą się brakiem kompetencji i podkreślają, że nie biorą odpowiedzialności za prezentowany projekt. Ironicznie bagatelizują zarzuty, dotyczące braku powszechnej informacji o zebraniu, odpowiadając "niedoinformowanym mieszkańcom", że w dn. 22.05.2008 r. w kościele przy ul. Żeromskiego ksiądz wspomniał o zebraniu podczas mszy świętej. Zaskoczonych mieszkańców próbują przekonać, że ogłoszenia parafialne są najskuteczniejszą forma przekazu, dot. ważnych spraw urzędowych.

Mimo bardzo trudnych warunków na zebraniu mieszkańcom udaje się przedstawić swoje argumenty przeciwko "wariantowi dodatkowemu".
Brzmią one następująco:
- argumenty społeczne: "Wariant dodatkowy" panów Radnych nie zmniejsza ilości osób poszkodowanych i zamyka miejscowość w "otulinie tras szybkiego ruchu"
- argumenty ekologiczne: cenne tereny chronione, płuca Otwocka i całego Mazowsza, piękna przyroda i rezerwat Świder zostaną zdewastowane przy realizacji absurdalnego projektu trasy. Z jednej strony: mamy w Otwocku trwającą kilka miesięcy aferę z firmą Gwarant o wycięcie kilku drzew czy też brak możliwości wykonania sieci kanalizacyjno-wodociągowej w drodze, z powodu negatywnej opinii konserwatora przyrody. Z drugiej zaś strony: radni z Komisji Ochrony Środowiska planują lekkomyślne wycięcie hektarów lasów...
- argumenty ekonomiczne: dużo dłuższa trasa w wariancie tzw. obwodnicy Wólki Mlądzkiej spowoduje wzrost kosztów budowy - wydatki poniesione z tego tytułu bardziej ekonomicznie byłoby przeznaczyć choćby na rekompensatę strat dla mieszkańców okolic nowej trasy.
Podsumowanie: Planując nową drogę ekspresową władze muszą brać pod uwagę dobro mieszkańców (zadbać, aby otrzymali godziwe zadośćuczynienie za nieruchomości wywłaszczone lub te, których wartość znacząco spadnie), środowiska naturalnego, w którym zamieszkujemy oraz minimalizację kosztów budowy. Ostateczny wariant powinien być efektem kompromisu powyższych kryteriów.

Mieszkańcy przeciwni "wariantowi dodatkowemu" przedstawiają również swoje argumenty, przemawiające za wcześniejszym wariantem, biegnącym starym śladem Lubelskiej oraz własną, kompromisową propozycję:

1. Stary ślad - powrót do wcześniejszego wariantu:
- bezpieczeństwo: nowa droga to jedyna szansa na poprawę bezpieczeństwa (obecnie często zdarzają się wypadki - nawet śmiertelne);
- MPZP: od kilku lub kilkunastu lat było oczywiste, że tereny przy Szosie Lubelskiej są przeznaczone na poszerzenie drogi, o czym mówi MPZP. Mieszkańcy tych okolic byli tego świadomi. Natomiast status nieruchomości w okolicach rezerwatu Świder po stronie wschodniej opierał się na planie MPZP z 2001 r., gwarantującym zachowanie naturalnego krajobrazu w tych okolicach i przeznaczenie terenów wyłącznie dla budownictwa jednorodzinnego.
- dramaty mieszkańców: wiadomość o bezpośrednim sąsiedztwie z trasą S-17 jest dla mieszkańców w/w terenów wielkim zaskoczeniem i pomysłem kuriozalnym, nie uwzględniającym wcześniejszych planów zagospodarowania przestrzennego, jak również uwarunkowań środowiskowych.

2. Nowy wariant - kompromisowa propozycja mieszkańców:
- odsunięcie trasy od "centrum" Wólki Mlądzkiej na zachód;
- najmniejsze straty społeczne i ekonomiczne (wyburzenie tylko kilku domów);
- zachowanie unikalnej przyrody otaczającej Otwock, zwany "Miastem z Dobrym Klimatem" oraz ocalenie lasów, będących płucami Mazowsza;
- przebieg trasy w ponad 90% po polach i gruntach rolnych (zgodnie z zaleceniami unijnymi, dot. budowania nowych dróg i autostrad)
- połączenie miejscowości/dzielnicy Wólka Mlądzka w jedną niepodzieloną całość;
- projekt najkorzystniejszy i optymalny, gdyż powinien satysfakcjonować zarówno wszystkich mieszkańców Wólki Mlądzkiej, jak i konserwatora przyrody.

Na zakończenie zebrania zaprezentowana zostaje mapa (>>) z opisaną wyżej nową propozycją. Nowy wariant wzbudza ogromne zainteresowanie i aprobatę większości mieszkańców (nawet zwolenników "wariantu dodatkowego", propagowanego przez panów Radnych). Radni są zaskoczeni i wyraźnie niezadowoleni z przebiegu sytuacji. Mówią jednak, że być może czeka nas mieszkańców jeszcze wiele, może nawet dwadzieścia, spotkań w tej sprawie... Kilka godzin później dowiadujemy się jednak, od wspomnianego na początku projektanta z Eurostrady (który
prawdopodobnie jednak nie zechce potwierdzić swoich słów), że podobno "nie ma już czasu na rozważanie kolejnego wariantu trasy S-17"...

24 maja 2008 (długi weekend majowy) (nad: A.Godlewska & J.Gąsior):
Informacja o zebraniu nie pojawia się w żadnym oficjalnym ogłoszeniu ani komunikacie (tylko jedna osoba spośród zainteresowanych mieszkańców - ceniony architekt p. Józef Osewski, zostaje przez radnych telefonicznie poinformowana o zebraniu - 15 min. przed tymże zebraniem...). Urząd Miasta Otwock nawet w ostatnim dnia urzędowania przed zaplanowanym zebraniem nie udostępnia, a nawet ukrywa informację o nowym wariancie (mimo próśb mieszkańca, Urząd wręcz odmawia pokazania w/w projektu, uzasadniając swoją odmowę tym, "iż wariant jest dopiero w fazie projektu")

21 maja 2008 (nad: A.Godlewska & J.Gąsior):
Wspomniane poniżej pismo wraz z mapą zostaje opublikowane w oficjalnym serwisie internetowym gminy Wiązowna.
Bezpośrednio zainteresowani mieszkańcy Wólki Mlądzkiej przypadkiem dowiadują się o nowym wariancie ze strony Urzędu Gminy Wiązowna.
Równie przypadkowo otrzymują informację o zebraniu w sprawie nowego wariantu, zwołanym przez Radnych na sobotę

21 maja 2008:
Informacja na stronie gminy Wiązowna  z dnia 21.05.2008, 11:44 [link]:
Projekt obwodnicy Wólki Mlądzkiej w ramach inwestycji S-17
Przedstawiamy Państwu proponowany przez projektantów i mieszkańców projekt II wariantu obwodnicy Wólki Mlądzkiej
Nadal trwają prace nad koncepcją przebiegu drogi S-17 przez powiat otwocki.
Na terenie gminy Wiązowna jest już coraz mniej niewiadomych. Dzięki powołaniu Zespołu ds. dróg, udało się wyjaśnić wiele kwestii spornych. W dniu 24 kwietnia odbyło się tzw. KOPI (Komisja Opiniująca Przebieg Inwestycji) w Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, w którym uczestniczył Wójt i Przewodniczący Zespołu Konsultacyjnego.
Do tej pory nie dotarł do gminy protokół ze spotkania, lecz jedynie pismo przewodnie i mapa z projektem proponowanego przez projektantów i mieszkańców II wariantu obwodnicy Wólki Mlądzkiej po wschodniej stronie, której bieg rozpoczyna się w naszej gminie, znacznie ingerując w tereny zielone.
W tej sprawie zbierze się w przyszłym tygodniu Zespół Konsultacyjny w poszerzonym składzie, który wyda opinię, będącą oficjalnym stanowiskiem gminy. O zajętym stanowisku Zespołu i oficjalnym stanowisku gminy powiadomimy Generalną Dyrekcję Dróg Krajowych i Autostrad oraz mieszkańców.

15 maja 2008 (nad: A.Godlewska & J.Gąsior):
Eurostrada wysyła do Urzędu Miasta Otwock oraz Urzędu Gminy Wiązowna mapę z nowym wariantem oraz pismo, w którym podaje niezgodną z prawdą informację, że w/w wariant obwodnicy Wólki Mlądzkiej jest "odpowiedzią na postulaty mieszkańców tej miejscowości" i "zgodny z sugestiami i postulatami mieszkańców". W piśmie tym zawarta jest też prośba o wyrażenie - w terminie 14 dni od jego otrzymania - opinii, uwag i sugestii, uwzględniających
"stanowisko zainteresowanych mieszkańców", aspekty "przeprowadzonych konsultacji społecznych" oraz "przeznaczenie w planach zagospodarowania przestrzennego gminy Otwock terenów, po których przebiega zaproponowana trasa"

Sierpień - grudzień 2007 (nad: A.Godlewska & J.Gąsior):
Jeden z radnych z Komisji Ochrony Środowiska w Urzędzie Miasta Otwock sprzedaje swoje udziały w działce, która przebiega w pobliżu nowego wariantu trasy S-17

Jesień 2007 (nad: A.Godlewska & J.Gąsior):
Powstaje, przygotowany przez biuro projektowe Eurostrada - to samo, które kilka miesięcy wcześniej nie widziało możliwości stworzenia obwodnicy (sic!), nowy "wariant dodatkowy" - tzw. "projekt obwodnicy Wólki Mlądzkiej". Powyższy wariant oparty jest o bardzo stare, nieaktualne mapy (nieuwzględniające wielu istniejących nieruchomości). Ukryte zostają też niewygodne informacje o przebiegu wariantu przez Warszawski Obszar Chronionego Krajobrazu i Rezerwat Przyrody Świder (nazwy terenów chronionych są zamazane czarnymi prostokątami).
Wg tegoż wariantu obwodnica Wólki Mlądzkiej miałaby biec przez nieruchomości wielu mieszkańców (w tym m.in. znanego artysty - p. Seweryna Krajewskiego) oraz bezpośrednio przylegać do terenów nowo budowanego kompleksu hotelowo-konferencyjnego Villa Park Otwock (na marginesie: właściciel hotelu nie jest zainteresowany przebiegiem nowego wariantu ani rozmowami z mieszkańcami, nie wydaje się też być zaskoczony nowym, niepublikowanym dotąd
wariantem...). Przede wszystkim jednak zwraca uwagę fakt, iż "wariant dodatkowy" w 95% przebiega przez tereny zielone - leśne obszary chronione i przewiduje znaczną dewastację rezerwatu rzeki Świder.

Lipiec 2007 (nad: A.Godlewska & J.Gąsior):
Części mieszkańców otwockiej dzielnicy Wólka Mlądzka zostają przedstawione dwa warianty drogi ekspresowej S-17, zakładające swój przebieg na wysokości Otwocka wzdłuż obecnej trasy lubelskiej (poszerzenie istniejącego szlaku drogi). Wg ówczesnej opinii biura projektowego Eurostrada - firmy projektującej drogę S-17 - jest to jedyny możliwy i optymalny przebieg trasy, choć oprotestowany przez część mieszkańców okolic obecnej Szosy Lubelskiej (w tym m.in. radnych z ramienia partii PiS p. Stanisława Muchę i p. Kazimierza Laskusa).
Prezes biura projektowego Eurostrada P. Wojciech Parciński na łamach Linii Otwockiej (artykuł "Nie będzie obwodnicy i tunelu w Wólce Mlądzkiej" z dn. 25.07.2007 r.) informuje: "Dokumentacja została złożona do Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad i z naszego punktu widzenia sprawa została zamknięta". Parciński stwierdza również, że "nie widzi szansy na
powstanie obwodnicy, dlatego że po lewej stronie są tereny przyrodnicze i rezerwat rzeki Świder (...)" .

Protestująca część mieszkańców nie poddaje się jednak i z inicjatywy będących "bliżej ludzi" radnych Muchy i Laskusa oraz pod wpływem otrzymanych od nich błędnych informacji, iż mieszkańcy otrzymają zaledwie 17 zł za m2 wywłaszczonej nieruchomości, zakłada Komitet Osiedlowy, postulujący sporządzenie nowego wariantu, oddalonego od ich nieruchomości.